nieznajomej dalekiej, nieznajomy daleki.

pelasia.

Mark i Lara Flemingowie.

Idealny przykład tego, jak małżeństwo nie powinno wyglądać. Zadziwiający związek, który trwa już ponad dziesięć burzliwych lat i którego owocem jest ich jedyny syn, Nathaniel.

Mark /rocznik '79/ wychował się w Chicago, w zwyczajnej rodzinie. Pracował, aby zarobić na swoje utrzymanie i studia, dzieląc mieszkanie z kulawym Portugalczykiem. Tak narodziła się ich mocna, wręcz braterska więź. Wydawało się, że jego życie będzie idealne. To wróżyły mu dobre wyniki z egzaminów i duży zapał do pracy. I prawdopodobnie teraz byłby światowej sławy chirurgiem, gdyby w ich mieszkaniu nie pojawiła się Lara.

Lara /rocznik '82/ urodziła się w Anglii w rodzinie z tradycją i licznymi tytułami. Od dziecka uchodziła za damę i być może to tak zafascynowało Marka. Młodziutka studentka medycyny, zapragnęła bardzo dokładnej lekcji anatomii, której Mark jej nie odmówił. I tak zaczęło się ich wspólne życie, na złe i na gorsze.

Po dziesięciu latach zmęczeni kłótniami, starają się w końcu odnaleźć to, co najważniejsze, dla dobra własnego i ich syna. I kiedy wydawało się, że ich życie naprawdę może być idealne, że mogą żyć szczęśliwie i zgodnie, plany pokrzyżował im Franco, oddający się w objęcia szaleństwa i alkoholizmu.