pelasia.
Pas besoin de toi.
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:54, 07 Kwi 2012 Temat postu: Wczoraj. |
|
|
Jane Croy-Düllmen.
ur. 1913
przełożona pielęgniarek.
Jane była najstarsza stażem wśród kobiet pracujących z nią na oddziale.
Urodziła się jeszcze w innym świecie, w świecie, w którym codziennie wydawano bale, na które zaproszenia wysyłano sobie w perfumowanych kopertach. A potem zamiast perfum został jedynie smród. Smród wojny.
Jane była bękartem niemieckiego hrabiego Croy-Düllmen, który popełnił mezalians wiążąc się z angielską mieszczanką. Na szczęście dla jego renomy, jego wybranka szybko zmarła, zostawiając po sobie trójkę dzieci. Sprawa przyschła, a mała Jane i jej bracia zostali oddani pod opiekę siostrze nieboszczki matki.
Surowe wychowanie, sporadyczne wizyty w Niemczech i dzieciństwo dzielone wraz ze starszym rodzeństwem sprawiło, że Jane wyzbyła się kobiecej subtelności. Grację zamieniła na podniesiony ton i niecierpliwe, złowrogie spojrzenie.
Mimo wszystko Jane miała w sobie coś z dziecka. Wierzyła w bezgraniczną miłość i bała się kontaktu z ludźmi, ponieważ nie chciała zostać skrzywdzona po raz kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pelasia. dnia Sob 22:22, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|